Joanna Wolińska – jestem dumna z obranej drogi! #vetstudent - Vetkompleksowo – serwis dla lekarzy weterynarii

Joanna Wolińska – jestem dumna z obranej drogi! #vetstudent

Joanna Wolińska
fot. dzięki uprzejmości J. Wolińska

Joanna Wolińska jest studentką II roku medycyny weterynaryjnej na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Na swoim roku jest starościną, dodatkowo pełni też funkcję członka Zarządu ds. Wolontariatu w Samorządzie WMW. W wolnych chwilach skupia się na muzyce i podróżowaniu. Jej pasją jest też sztuka pisania, której oddaje się, gdy pogoda nie sprzyja pieszym wędrówkom.

Każdy ma moment, w którym pojawia się myśl o tym co chcielibyśmy robić w przyszłości. Jak było z Tobą? Jak zaczęła się Twoja przygoda z medycyną weterynaryjną?

Joanna Wolińska: Odkąd pamiętam w rodzinnym domu zawsze otaczały mnie zwierzęta. Rodzice od najmłodszych lat uczyli mnie szacunku oraz empatii do każdego czworonoga. Ze względu, że jestem jedynaczką wychowywałam się traktując nasze psy jak rodzeństwo. Wytworzyła się między nami silna więź, która trwała latami i nauczyła mnie bardzo wiele.

Lata temu zrodziła się we mnie potrzeba pomocy tym, którzy nie mogą mówić za siebie. Świadomość niesienia pomocy i ulgi potrzebującym zwierzętom napędza we mnie świadomość, że obrałam dobry życiowy cel i ustaliłam odpowiednie wartości. Kiedy rodzina zauważyła, że interesują mnie nauki przyrodnicze i medyczne, zaczęli mnie wspierać, abym mogła rozwijać się w tym kierunku i do dzisiaj są dla mnie nieopisanym najlepszym wsparciem.

Wybór padł na Wrocław. Dlaczego wybrałaś studiowanie akurat w tym mieście?

Joanna Wolińska: Ze względu na fakt, że moje rodzinne miasto dzieli od Wrocławia niecałe 100 km, bardzo często przyjeżdżaliśmy tutaj. Piękna architektura owiana nutą tajemnicy czy zielone parki oczarowały mnie już wiele lat temu i tylko utwierdziły w wyborze, według mnie, najlepszego wydziału Medycyny Weterynaryjnej w Polsce.

Gdybyś jeszcze raz miała dokonać wyboru uczelni i kierunku studiów, to Twoja decyzja byłaby taka sama?

Joanna Wolińska: Od pierwszego dnia studiowania do dzisiaj ani na chwilę nie podważyłam słuszności moich decyzji. Czuję, że los chciał, abym się tutaj znalazła a każda moja życiowa decyzja kierowała mnie na weterynarię. Gdybym miała jeszcze raz zdecydować, jaki kierunek i uczelnię wybieram, zdecydowanie wybrałabym drugi raz to samo. Po prostu czuję, że to właściwe miejsce dla mnie i nie byłabym nigdzie indziej szczęśliwszą i bardziej spełnioną wersją siebie.

Co jak do tej pory najbardziej zaskoczyło Cię w trakcie Twojej edukacji na UPWr?

Joanna Wolińska: Na pewno ogrom nauki obejmujących różnorodność dziedzin, wysoka dyscyplina oraz z każdym semestrem mojej nauki narastająca świadomość, że za kilka lat będę odpowiadała za czyjeś życie. Idąc na uczelnie nie spodziewałam się, że spotkam tak dużo wyjątkowych osób. Niezależnie, czy to prowadzący zajęcia, czy koleżanka z grupy zajęciowej, każda osoba, którą napotkałam czegoś mnie uczy – poznawanie innych spojrzeń na świat bardzo rozwija moje perspektywy.

Znajdź swoją kategorię

2811 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 22 kategorii tematycznych

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy