Klient w recepcji zakładu leczniczego dla zwierząt

Wyszukaj w serwisie

Klient w recepcji zakładu leczniczego dla zwierząt

Czy małoletni opiekun zwierzęcia może być „pełnoprawnym” klientem zakładu leczniczego dla zwierząt?

Nie tak rzadko zdarzają się sytuacje, kiedy przy kontuarze recepcji zakładu leczniczego dla zwierząt pojawia się małoletni ze swym czworonożnym pupilem. Czy należy wówczas traktować takiego klienta podobnie jak osobę dorosłą, tzn. wymagać udzielenia rzetelnych informacji na temat stanu zwierzęcia, ujawnienia danych osobowych czy wreszcie uiszczenia zapłaty za wykonaną usługę weterynaryjną?

Często małoletni bywają bardzo dobrze zorientowani w stanie zdrowia swego podopiecznego, potrafią rzeczowo opisać występujące u pacjenta objawy, a nawet podać nazwy przyjmowanych przez zwierzę leków. Jak już wspomniano, zlecenie usług lekarsko-weterynaryjnych odbywa się w oparciu o umowę zawartą pomiędzy lekarzem weterynarii a klientem.

Zgodnie z przepisami art. 15-18 Kodeksu cywilnego dzieci do ukończenia 13. roku życia nie mają zdolności do zaciągania zobowiązań umownych, zaś małoletni, którzy ukończyli 13 lat, mają tę zdolność ograniczoną, albowiem ważność zaciągniętego przez nich zobowiązania wymaga uprzedniej zgody lub co najmniej następczego potwierdzenia ich przez przedstawiciela ustawowego (najczęściej rodzica). Mimo niepełnoletności klienta pracownik recepcji lecznicy weterynaryjnej nie powinien odmówić mu usługi, zwłaszcza jeśli pacjent wymaga pilnej pomocy.

Widząc małoletniego w recepcji, jej pracownik powinien jednak podjąć próbę kontaktu z jego rodzicem, co jest szczególnie ważne w przypadkach przyjęć nagłych lub generujących wysokie koszty.

Warto wiedzieć, że art. 20 Kodeksu cywilnego zezwala małoletniemu (powyżej 13 lat) na zawarcie bez zgody rodzica umowy należącej do umów powszechnie zawieranych w drobnych bieżących sprawach życia codziennego. Jeśli więc nastoletni opiekun zwierzęcia przybywa ze swym podopiecznym celem zaszczepienia, podania tabletki na odrobaczenie lub usunięcia szwów pozabiegowych, a w dodatku posiada niezbędne środki na uregulowanie płatności za wizytę, nie ma podstaw, aby odsyłać takiego klienta, by powrócił z rodzicem, zwłaszcza jeśli np. małoletni liczy 17 lat.

Nierzadko zdarza się również, że małoletni (powyżej 13 lat) figuruje jako właściciel zwierzęcia, co jest dopuszczalne, ponieważ rodzic ma prawo podarować dziecku na własność np. psa lub kota. Co istotne, w takiej sytuacji, zgodnie z art. 22 Kodeksu cywilnego, małoletni uzyskuje pełną zdolność w zakresie czynności prawnych, które dotyczą podarowanego mu zwierzęcia, a zatem taki jeszcze niedorosłego właściciela powinno się w pełni honorować jako klienta zakładu leczniczego dla zwierząt.

Z kim mam przyjemność: czy każdy pracownik zakładu leczniczego dla zwierząt musi mieć identyfikator?

Uchwała Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej nr 26/2014/VI z dnia 11 czerwca 2014 r. (w brzmieniu po nowelizacji z dnia 16 grudnia 2014 r.) w sprawie obowiązkowego noszenia identyfikatorów w zakładach leczniczych dla zwierząt wprowadziła obowiązek noszenia w widocznym miejscu przez lekarzy weterynarii w zakładzie leczniczym dla zwierząt imiennych identyfikatorów wraz z tytułem zawodowym „lekarz weterynarii”, obok którego można ponadto wskazać tytuł naukowy (profesor) lub stopień naukowy (doktor, doktor habilitowany) z dziedziny nauk weterynaryjnych.

Nie tylko jednak lekarzy zobowiązuje się do noszenia identyfikatorów. Zgodnie z § 2 Uchwały kierownicy zakładów leczniczych dla zwierząt zobowiązuje się do wprowadzenia obowiązku noszenia imiennych identyfikatorów przez pozostałych pracowników zakładu z tytułem „personel pomocniczy”.

Także osoby czasowo wykonujące swe obowiązki w lecznicy (np. uczniowie techników weterynaryjnych, studenci weterynarii) zobowiązuje się do noszenia identyfikatorów z napisem „student” lub „uczeń”. W zakresie obowiązku posługiwania się identyfikatorem uchwała nie wprowadza więc rozróżnienia na pracowników, którzy biorą udział w czynnościach stricte weterynaryjnych i pracowników administracyjnych, zatem zarówno techników weterynarii, jak i pracowników recepcji zobowiązuje się do noszenia imiennych identyfikatorów.

Wspomniana nowelizacja uchwały uchyliła obowiązywanie przepisów zbyt szczegółowo regulujących wygląd identyfikatora (w tym wielkość i kolor liter). Dodany do uchwały obecnie obowiązujący § 3a określa jedynie, że identyfikator może mieć maksymalne wymiary 95 mm x 55 mm. Dało to pewną swobodę w zakresie pozostałych elementów identyfikatora, takich jak logo samorządu lekarsko-weterynaryjnego lub zakładu, fotografia lub inne informacje – co należy ocenić pozytywnie.

Równie korzystnie należy wypowiedzieć się o samej idei posługiwania się identyfikatorami w zakładach leczniczych dla zwierząt. Oprócz profesjonalnego odbioru, unifikacji, czytelnego komunikatu na temat funkcji, jaką pełni dana osoba w lecznicy weterynaryjnej, identyfikator pozwala na identyfikację osoby, do której klient zwraca się o pomoc. Jest to szczególnie istotne w przypadku wyraźnego wskazania rodzaju usług weterynaryjnych, które może w ZLZ wykonywać technik weterynarii (art. 3 Ustawy o zakładach leczniczych dla zwierząt), jak również w przypadku innych pracowników zakładu, niebędących lekarzami weterynarii, które mogą być niewymienione w dokumentacji medycznej pacjenta, a które również wykonują obowiązki na rzecz zwierzęcia lub jego właściciela.

Dzięki identyfikatorom zminimalizowana zostanie możliwość pomyłki w zidentyfikowaniu takiej osoby, co stoi w pełnej zgodności z faktem, że profesja lekarsko-weterynaryjna, jako zawód zaufania publicznego, winna charakteryzować się wysoką jakością i transparentnością usług, w których bierze udział nie tylko lekarz weterynarii, ale również wspierający go personel pomocniczy i administracyjny.

Bartosz Dawidowicz
Dawidowicz Grochowski Żurawski
Kancelaria Adwokacka sp. p. we Wrocławiu
Poznaj nasze serwisy