Agresja niejedno ma imię - Vetkompleksowo – serwis dla lekarzy weterynarii

Agresja niejedno ma imię

Norma czy patologia?

Trzeba mieć świadomość, że zachowania agresywne są wpisane w etogram zwierząt. Agresja, jako sposób radzenia sobie z zagrożeniem, jest niezbędna do obrony, utrzymania zasobów, zdobycia pożywienia, ma znaczenie komunikacyjne. I jak każde zachowanie instynktowne, również zachowanie agresywne przebiega według określonego wzorca.

Wg Dehasse’a w zachowaniu agresywnym psów można wyróżnić 4 fazy:

  1. fazę początkową – na ogół związaną z grożeniem, ostrzeganiem przed gotowością do ataku;
  2. fazę ataku – działanie spełniające;
  3. fazę końcową – uspokajanie emocji;
  4. fazę refrakcji – atak nie może wystąpić (1).

Jeżeli powyższa sekwencja jest zaburzona, można powiedzieć, że mamy do czynienia z zachowaniem patologicznym. Np. hiperagresja wtórna (agresja nadmierna) przejawia się zanikiem fazy początkowej – pies atakuje bez ostrzeżenia lub grożenie pojawia się po ataku.

Kolejnym wskaźnikiem, czy dane zachowanie agresywne można traktować jako patologiczne, jest stopień kontrolowania ugryzień. W agresji dystansującej, konkurencyjnej czy z rozdrażnienia powinniśmy spodziewać się lekkiego chwycenia zębami, uszczypnięcia, bez uszkodzenia skóry. Jeśli w tej sytuacji zwierzę gryzie mocno, wielokrotnie lub z przytrzymaniem, możemy mieć do czynienia z agresją nadmierną. Natomiast agresja ze strachu ma prawo skutkować mocnymi, niekontrolowanymi ugryzieniami (zwierzę walczy o przeżycie!). Naturalne jest także, że zwierzę mocno gryzie podczas polowania (agresja łowcza).

Znajdź swoją kategorię

2811 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 22 kategorii tematycznych

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy