Lecznica przyjazna kotom - Vetkompleksowo – serwis dla lekarzy weterynarii

Lecznica przyjazna kotom

Zmiany w lecznicy

Kolejnym obszarem działania jest wprowadzenie zmian w lecznicy. Zmiany te powinny przebiegać dwutorowo. Zarówno poprzez odpowiednią aranżację wnętrza poczekalni i gabinetu, jak i poprzez wypracowanie odpowiedniego podejścia personelu lecznicy do kocich pacjentów.

Poczekalnia lecznicy jest miejscem, który robi pierwsze wrażenie na kocich pacjentach i ich właścicielach, dlatego ważne jest, aby była dobrze zaprojektowana. Idealnym rozwiązaniem byłyby oddzielne poczekalnie dla kotów i psów lub poczekalnia przedzielona ścianką działową albo parawanem na osobną część dla kotów i psów. W przypadku braku wystarczającej przestrzeni, gdy jest jedna poczekalnia dla obu tych gatunków, warto zamocować półki lub podwyższone blaty, na których można postawić kontener z kotem. Lokalizacja transportera na podwyższeniu daje kotu poczucie bezpieczeństwa i komfortu, a jednocześnie zabezpiecza przed podejściem czekającego w poczekalni psa.

VEP_1_14_Jolanta_Lapinska_LECZNICA_PRZYJAZNA_KOTOM_RYC_4
Ryc. 4. W poczekalni powinna być możliwość umieszczenia transportera z kotem na podwyższeniu ; ryc. archiwum autorki

Wspomniana powyżej instrukcja dla właścicieli kotów, oprócz opisu postępowania z kotem przed wizytą, powinna zawierać także wskazówki dotyczące zachowania się w poczekalni. Mogą się w niej znaleźć informacje na temat sposobu umieszczania transportera w czasie oczekiwania na wizytę, który należy stawiać na przeznaczonych do tego celu miejscach na podwyższeniu, a nie na podłodze. Można także zalecić, aby właściciele mieli przy sobie ręcznik lub kocyk i w razie konieczności osłonili nim kontener, zabezpieczając kota przed kontaktem wzrokowym z psem obecnym w poczekalni. Instrukcja powinna także zawierać informację, aby w przypadku bardzo lękliwych kotów właściciele zostawiali je na czas rejestracji w samochodzie i wnosili na wizytę bezpośrednio do gabinetu.

VEP_1_14_Jolanta_Lapinska_LECZNICA_PRZYJAZNA_KOTOM_RYC_5
Ryc. 5. Poczekalnia, podwyższony blat na transporter z kotem ; ryc. archiwum autorki
Sam gabinet powinien mieć okna zabezpieczone siatką i system zamykania drzwi uniemożliwiający kotu ucieczkę. Należy unikać tworzenia w gabinecie zakamarków i szczelin, w których kot mógłby się ukryć w razie ucieczki.

Istotnym elementem jest stół do badania. Bardzo dobrze sprawdza się stół ustawiony przy oknie, tak aby w czasie badania kot mógł przez nie wyglądać, co sprawi, że się rozluźni, a to ułatwi badanie. Jeżeli transporter ma zdejmowaną górną część, to najlepiej jest pozostawić w nim kota w czasie badania. W przypadku gdy nie można zbadać kota w kontenerze, zdecydowanie lepiej dla kota jest poczekać chwilę po otwarciu drzwiczek, aż sam wyjdzie, niż go wyjmować. Jest to detal, ale dla kota ma bardzo duże znaczenie i wpływa na jego samopoczucie. Należy także zwracać uwagę, żeby stół był suchy. Nie może być wilgotny od środków dezynfekujących. Koty nie lubią metalowych powierzchni stołu, dlatego dobrze jest stosować gumowe maty. Zaleca się także spryskanie blatu stołu i rąk lekarza preparatem zawierającym kocie feromony policzkowe. Wpływa to w istotny sposób na poczucie bezpieczeństwa kota.

VEP_1_14_Jolanta_Lapinska_LECZNICA_PRZYJAZNA_KOTOM_RYC_6
Ryc. 6. Stół do badania przy oknie działa na kota uspokajająco ; ryc. archiwum autorki

W czasie badania kota trzeba się starać, aby jak najmniej przytrzymywać kota i stworzyć mu poczucie swobody ruchu. Im kot ma większą swobodę ruchów, tym spokojniej się zachowuje. Przyciskanie do siebie i kurczowe trzymanie kota potęguje jego stres i sprawia, że zaczyna się wyrywać. Do kota powinno się podchodzić z boku, nie od przodu. Należy także unikać bezpośredniego kontaktu wzrokowego. Najlepiej jest patrzeć w przestrzeń nad kotem.

Przed rozpoczęciem badania powinno się pozwolić kotu obwąchać ręce, delikatnie go pogłaskać w okolicach policzków, szyi i za uszami, dopiero wtedy po chwili można przystąpić do badania. Dobrze jest podzielić badanie na etapy i robić krótkie przerwy, w czasie których kot będzie mógł zmienić pozycję i rozejrzeć się po gabinecie. Najbardziej inwazyjne zabiegi, takie jak mierzenie temperatury czy badanie jamy ustnej, należy przeprowadzać na końcu badania.

VEP_1_14_Jolanta_Lapinska_LECZNICA_PRZYJAZNA_KOTOM_RYC_7
Ryc. 7. Badanie na stole przykrytym gumową matą, nieinwazyjny, zapewniający kotu poczucie swobody kontakt w czasie badania ; ryc. archiwum autorki
Jeżeli w czasie czynności weterynaryjnych kot znajdował się poza kontenerem, to po ich zakończeniu powinno się pozwolić kotu samemu do niego wejść. Jest to dużo lepsze rozwiązanie niż wkładanie go do kontenera. Zazwyczaj kot korzysta z okazji i sam chętnie wchodzi do transportera, a pozostawienie mu w tej kwestii decyzji wpływa na poprawę jego samopoczucia.
VEP_1_14_Jolanta_Lapinska_LECZNICA_PRZYJAZNA_KOTOM_RYC_8
Ryc. 8. Badanie kota w kontenerze ; ryc. archiwum autorki

Bardzo istotny jest moment powrotu kota z lecznicy do domu, dlatego wspomniana powyżej instrukcja dla właściciela powinna zawierać także wskazówki dotyczące postępowania z kotem po powrocie z lecznicy do domu. U kotów następuje zjawisko przeniesienia agresji, które polega na tym, że mogą odreagować stres agresywnym zachowaniem w stosunku do innego osobnika. Dlatego po powrocie do domu powinno się odizolować kota na godzinę lub dłużej w osobnym pomieszczeniu, żeby miał okazję się wyciszyć. Jest to szczególnie istotne, gdy w domu są inne koty. W czasie tej izolacji należy bawełnianą rękawiczką pogłaskać na przemian kilka razy najpierw koty, które zostały w domu, a następnie kota, który wrócił z lecznicy. W ten sposób miesza się ich zapachy, co ułatwi ich wzajemną identyfikację. Gdy koty się spotkają, będą miały ten sam zapach. Jest to bardzo istotne, bo kot, który obco pachnie lecznicą, może być obiektem agresji ze strony pozostałych osobników.

Skuteczna komunikacja między lecznicą a klientem jest priorytetem w świadczeniu opieki weterynaryjnej na wysokim poziomie. Uzupełnienie przekazu ustnego pisemnymi instrukcjami i materiałami drukowanymi ma istotne znaczenie, bo znaczna część informacji przekazanych ustnie jest przez klientów zapominana.

Wprowadzenie relatywnie niewielkich zmian i stworzenie kliniki przyjaznej kotom nie wymaga wielu nakładów finansowych, a pokaże troskę lecznicy o komfort kota, co ma znaczący wpływ na budowanie jej wizerunku i zaufania klienta, co z kolei zaowocuje zwiększoną liczbą kocich pacjentów.

lek. wet. Jolanta Łapińska
www.zoopsychologia.com.pl

Znajdź swoją kategorię

2811 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 22 kategorii tematycznych

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy