Pielęgnacja kotów półdługowłosych i długowłosych oraz strzyżenie skołtunionej sierści

Sprzęt

Sprzęt używany do pielęgnacji kotów powinien być możliwie cichy, ponieważ głośne odgłosy pracy maszynki wzmagają nerwowość kota, który szybko zniechęca się do wykonywanych czynności. W mojej praktyce przy strzyżeniu kotów skołtunionych bardzo dobrze sprawdza się ostrze numer 10 do skracania sierści na długość 1,5 mm, które radzi sobie doskonale z niełatwym w strzyżeniu kocim włosem oraz większością kołtunów.

Koty to dość specyficzni pacjenci, wymagający indywidualnego podejścia, dużo cierpliwości i dostosowania się do ich kociego charakteru. Przed podjęciem pielęgnacji u kota fundamentalną zasadą jest obcięcie pazurów, co uchroni nas przed dotkliwymi zadrapaniami. Po wykonaniu powyższej czynności można przystąpić do strzyżenia, które rozpoczynamy od głowy. Zaczynamy za uszami, kierując ostrzę maszynki wzdłuż wzrostu włosa na szyi, dochodząc aż do mostka, gdzie strzyżemy cały włos, aż do kąta żuchwy. Rozpoczęcie strzyżenia od głowy jest dość istotne, ponieważ na początku zabiegu w większości koty są spokojne i można pozbyć się skołtunionego włosa bez większych problemów. Zostawiając strzyżenie głowy na sam koniec, możemy nie dokończyć pracy, ponieważ zdenerwowanie kota, cierpliwość dobiegająca końca spowodują, że zacznie on prychać, syczeć lub w najgorszym wypadku gryźć i drapać. Przystępując do strzyżenia reszty ciała, należy pamiętać, aby dobrze napinać skórę w miejscu strzyżenia, gdyż luźna i cienka skóra może dostać się między zęby ostrza. Szczególnie istotne jest to u kotów starszych, u których skóra jest często pomarszczona, nie jest już tak napięta jak u osobników młodszych. Napięcie przez groomera skóry usprawni również odpreparowanie kołtunów, które niekiedy umocowane są dość blisko. Warto pamiętać, że u kotów starszych lub otyłych mogą występować problemy z narządem ruchu, co nasila ból i dyskomfort podczas strzyżenia. U osobników starszych, otyłych oraz schorowanych w okolicach narządów rozrodczych sierść może być dość mocno skołtuniona, a nawet przyklejona do skóry przez zalegający mocz i kał. Strzyżenie tej części ciała najlepiej zostawić na sam koniec zabiegu, ponieważ jest to dla kota bolesne i nieprzyjemne. W celu zachowania higieny dobrze jest wystrzyc tylną partię ciała – począwszy od wewnętrznych stron ud, poprzez okolice intymne, skończywszy na nasadzie ogona, aby podczas toalety mocz czy kał nie pozostawały na sierści, powodując odparzenia. Odczuwalny dyskomfort powoduje, że koty tracą cierpliwość do wykonywanych zabiegów i stają się agresywne.

Po skończonym strzyżeniu należy zwrócić uwagę na kondycję skóry, która może być podrażniona lub chorobowo zmieniona po długim zaleganiu skołtunionego włosa. Niekorzystne warunki, tj.: wysoka wilgotność, brak odpowiedniej wentylacji powietrza i długotrwałe napięcie skóry, powodują, że jest ona osłabiona. Po zakończeniu strzyżenia, aby ulżyć nadwyrężonej skórze, można użyć odzywki nawilżającej i regenerującej lub pudru, który dzięki swoim właściwościom uelastyczni i nawilży skórę oraz złagodzi podrażnienia.