Wyzwanie, któremu podołamy! Wywiadu udzielił lek. wet. Andrzej Lisowski, Prezes PSLWMZ
M.M.: Czego możemy życzyć PSLWMZ przy okazji wrześniowego Kongresu?
Andrzej Lisowski: Myślę, że przede wszystkim zdolności do wysiłku. To już ostatni etap przygotowań. Aby żadna „siła wyższa” nie zniweczyła naszego wieloletniego trudu. Abyśmy spełnili oczekiwania większości uczestników – naturalnie nie wszystkich, bo to jest niemożliwe. Aby nasi Partnerzy tak jak do tej pory nas wspierali i pozostali z nami także po kongresie. Oby wspomniany „efekt aureoli” u uczestników był anielski (śmiech).
Aby wszystkim zaangażowanym w pracę PSLWMZ starczyło siły do dalszego już pokongresowego działania w wypełnianiu naszych podstawowych celów statutowych, jakimi są: podnoszenie kwalifikacji zawodowych, upowszechnianie najnowszych osiągnięć z zakresu praktyki małych zwierząt oraz propagowanie standardów świadczenia usług weterynaryjnych.
Tego życzę moim wszystkim Koleżankom i Kolegom oraz sobie.
M.M.: Dołączamy się do tych życzeń. Do zobaczenia w Warszawie!
Spodobał Ci się wywiad, którego udzielił
lek. wet. Andrzej Lisowski?
Zapraszamy do lektury
wywiadu z dr. n. wet. Jerzym Gaworem!
Mogą zainteresować Cię również
POSTĘPOWANIA
w weterynarii