Ektopasożyty bydła i trzody chlewnej
Świerzb
Ektoparazytozą o dużym znaczeniu w hodowli bydła, zarówno w systemie oborowym, jak i pastwiskowym, jest świerzb. Wymieniona choroba skóry bydła ma tendencję do szybkiego rozprzestrzeniania się, szczególnie w zagęszczonym w stadzie. Czynnikiem etiologicznym są drobne roztocza cechujące się znaczną specyficznością wobec żywicieli, należące do rodzin Sarcoptidae − świerzbowce drążące oraz Psoroptidae – świerzbowce naskórne. Świerzbowce są pasożytami stałymi. Zarażenie ma miejsce przez kontakt bezpośredni lub za pośrednictwem różnych elementów wyposażenia obory, na których podczas ocierania się pozostają żywe świerzbowce.
Sarcoptes bovis mierzy 300-500 µm długości, posiada charakterystyczne krótkie odnóża i drąży korytarze w powierzchownej warstwie naskórka. Świerzbowce przechodzą rozwój z przeobrażeniem niezupełnym i wszystkie formy rozwojowe (larwy, nimfy i formy dojrzałe) są pasożytami. Rozwój larwalny ma miejsce w korytarzach w naskórku i trwa 2-3 tygodnie. Samice żyją około 2 miesięcy, drążąc w tym czasie korytarze i składając dziennie od 1 do 3 jaj. Pasożyty poza żywicielem przeżywają do 3 tygodni, szczególnie w chłodnym i wilgotnym otoczeniu. Żywią się tkankami i płynami tkankowymi, co wywołuje lokalny stan zapalny skóry.
Objawem świerzbu drążącego jest obecność guzków, a następnie pęcherzyków i strupów. W miejscu zmian wypadają włosy i występuje silny świąd. Pasożyty lokalizują się najczęściej w okolicy głowy, szyi oraz grzbietu. W zaawansowanych inwazjach zmiany swym zasięgiem mogą objąć całą powierzchnię ciała. Inną postacią świerzbu jest świerzb naskórny. Czynnikiem etiologicznym jest w tym przypadku świerzbowiec naskórny Psoroptes ovis – zdecydowanie większy od świerzbowca drążącego (do 700 µm dł. z długimi odnóżami), żyje na powierzchni skóry, żywi się naskórkiem i płynami tkankowymi, powoduje silny świąd i stany zapalne skóry. Stwierdzany najczęściej w okolicy tułowia, szyi i podstawy ogona.
Do rodziny świerzbowców naskórnych (Psoroptidae) należy także gatunek występujący u bydła Chorioptes bovis – świerzbowiec pęcinowy. Mierzy 330-390 µm i charakteryzuje się specyficzną lokalizacją: w okolicy pęcin, ogona oraz krocza. Cykl rozwojowy, podobnie jak u świerzbowca drążącego, trwa 2-3 tygodnie. Dojrzałe formy przeżywają 3-5 tygodni. Poza żywicielem, w zależności od warunków środowiskowych, przeżywają od 3-14 dni. Objawy kliniczne najczęściej nasilają się w okresie jesienno-zimowym. Objawy dotyczą: wypadania włosa, silnego świądu oraz przewlekłego zapalenia skóry, a w dłuższej perspektywie – również wtórnych zakażeń bakteryjnych. Zwierzęta są niespokojne i ocierają się. Długotrwały przebieg choroby prowadzić może do wyniszczenia zwierząt. Rozpoznawanie, poza obserwacją typowych objawów, polega na badaniu zeskrobiny pobranej z pogranicza miejsc zdrowych i chorobowo zmienionych.
Zwalczanie obejmuje leczenie i profilaktykę. Leczenie może być lokalne lub systemowe. Miejscowo stosuje się akarycydy (głównie pyretroidy) w postaci zmywań, kąpieli lub oprysków. Zabieg należy powtórzyć po 2 tygodniach. Systemowo stosuje się makrocykliczne laktony (iwermektyna, moksydektyna, doramektyna, eprinomektyna). W celu ochrony przed zarażeniem zaleca się równoczesne stosowanie akarycydów w pomieszczeniach. Istotnym elementem profilaktyki jest także 2-3-tygodniowa kwarantanna zwierząt nowo wprowadzanych do stada (1, 2, 4, 6).
Ektopasożyty trzody chlewnej
Zamknięty i bezwybiegowy system utrzymania trzody chlewnej ogranicza szanse występowania wielu ektopasożytów. Analizując inwazje muchówek u tego gatunku zwierząt, należy stwierdzić, że tylko niektóre z nich, określane jako muchy pomieszczeń gospodarskich (opisane wcześniej w kontekście bydła), mogą mieć znaczenie w nowoczesnej hodowli trzody chlewnej.
Wszawica
Jeśli chodzi o inne owady, to najbardziej istotnym problemem może być inwazja wszy. Typowym gatunkiem występującym u świń jest Haematopinus suis. Jest to jeden z największych przedstawicieli z tej rodziny. Dojrzałe samice, krępej budowy ciała, mogą mierzyć do 6 mm długości. Są pasożytami stałymi, występującymi wyłącznie na świniach i dzikach. Żyją na żywicielu zaledwie 3-4 tygodnie, a bez dostępu do żywiciela jedynie 4-7 dni. Umiejscawiają się na skórze, u nasady uszu, na karku, bokach ciała oraz na wewnętrznej stronie ud i żywią się krwią. Samice składają 3-4 jaja dziennie, które przyklejają do włosów.
Całkowity rozwój pasożyta, trwa około 25 dni. Zarażenie następuje przez bezpośredni kontakt ze zwierzętami opadniętymi wszami lub przebywanie w środowisku, gdzie wcześniej (do 7 dni) były zarażone zwierzęta. Nasilenie inwazji obserwujemy zwykle w okresie jesienno-zimowym. Pobieraniu krwi towarzyszy świąd, a w miejscu ukłuć dochodzi do zmian na skórze. Ocieranie się zwierząt prowadzi do mechanicznych uszkodzeń skóry. Zachowanie to sprzyja także rozprzestrzenianiu inwazji.
Wszy mogą być obecne poza żywicielem głównie w ściółce lub na ścianach chlewni. Rozpoznawanie wszawicy nie wymaga badań laboratoryjnych. Owad jest na tyle duży, że jest widoczny okiem nieuzbrojonym. Należy poszukiwać szarobrunatnych wszy przyssanych do skóry, szczególnie w fałdach skóry. W leczeniu zaleca się zastosować makrocykliczne laktony – iwermektynę, doramektynę lub moksydektynę w dawce 300 µg/kg m.c., jednorazowo lub w postaci premiksów. Mogą być także stosowane pyretroidy lub amitraza w postaci oprysków lub pour-on. W tym przypadku zabiegi należy powtórzyć po 7-14 dniach. Należy również przeprowadzić dezynsekcję chlewni. Straty ekonomiczne w przebiegu wszawicy świń, to nie tylko uszkodzenia skóry, ale też opóźnienia w rozwoju, zahamowanie lub zmniejszenie przyrostów masy ciała i gorsze wykorzystanie paszy. Nosal i Petryszak stwierdzili, że dobowe przyrosty masy ciała u prosiąt i tuczników po odwszawieniu były wyższe w porównaniu ze zwierzętami kontrolnymi średnio o 53,2 g na sztukę (6, 7, 9, 11, 20).
Badania przeprowadzone na terenie USA wykazały, że świnie zarażone świerzbowcami muszą być żywione o 8/6 dni dłużej od zdrowych i zużywają 9-12% paszy więcej niż zdrowe. Zwalczanie inwazji świerzbowców u loch przed urodzeniem prosiąt przynosi znaczący wzrost liczby prosiąt w miocie. Podczas jednego z doświadczeń przeprowadzonych na terenie Belgii wykazano, że profilaktyczne podawanie iwermektyny z paszą na terenie fermy, w której 28% zwierząt było zarażonych subklinicznie świerzbem, całkowicie zlikwidowało inwazję. Pobieranie paszy przez lochy wzrosło o 5%, lochy wolne od inwazji rodziły w ciągu roku o 1,34 prosiąt więcej niż zarażone, a koszty leczenia zwracały się w przeciągu 3-7 miesięcy.
W innym doświadczeniu stwierdzono, ze ciężar miotu u macior leczonych był po 21 dniach wyższy o 4,1 kg w stosunku do miotu od macior nieleczonych. Badania przeprowadzone na terenie Francji wykazały, że przy odchowie prosiąt od jednej maciory zarażonej świerzbem w pełnym cyklu, traci się około 80 kg żywca na maciorę rocznie. W jednym z doświadczeń, warchlaki zarażone świerzbem zużyły w okresie tuczu (160 dni żywienia) od 29 do 38 kg paszy pełnoporcjowej więcej niż sztuki odrobaczone. W innym, warchlaki zarażone świerzbem zużyły na 1 kg przyrostu m.c. 110 g paszy więcej, w stosunku do grupy wolnej od inwazji, której podawano przez tydzień do paszy iwermektynę (1, 2, 4, 5, 6, 11, 17, 20).
Mogą zainteresować Cię również
Znajdź swoją kategorię
2811 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 22 kategorii tematycznych
Weterynaria w Terenie
Wiek ma ogromne znaczenie podczas stawiania diagnozy
Lek. wet. Justyna Domagała tytuł inżyniera zootechniki uzyskała w 2016 r., a tytuł lekarza weterynarii – w 2019 r. na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Po studiach swoją wiedzę poszerzała podczas stażu w Szpitalu dla Koni Equivet, w którym później uzyskała zatrudnienie. W latach 2021-2024 swoją pracę skupiała na internistycznym leczeniu koni oraz pogłębianiu wiedzy na […]
Biegunki u cieląt
Piśmiennictwo dr n. wet. Małgorzata Dziekiewicz-Mrugasiewiczlek. wet. Maciej PerzynaKatedra Chorób Dużych Zwierząti Klinika Instytutu Medycyny WeterynaryjnejSzkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiegow Warszawie Facebook0Tweet0LinkedIn0
Czynniki wpływające na kolonizację mikrobiomu i dojrzałość układu pokarmowego prosiąt oraz jego prawidłowe funkcjonowanie
Piśmiennictwo dr inż. Piotr Nowak Facebook0Tweet0LinkedIn0
Kliniczna odsłona zapaleń jelit u koni
Piśmiennictwo lek. wet. Justyna Domagaładr Natalia SiwińskaKatedra Chorób Wewnętrznychz Kliniką Koni, Psów i KotówWydziału Medycyny WeterynaryjnejUniwersytetu Przyrodniczegowe Wrocławiu Facebook0Tweet0LinkedIn0
Eliminacja zwierząt ze względu na stan chorobowy – przekonaj się, czy musi być dokonywana po potwierdzeniu przez lekarza weterynarii
Piśmiennictwo mec. Anna SłowińskaVox Poland Pomoc Prawna Szczecin Facebook0Tweet0LinkedIn0
Wiek ma ogromne znaczenie podczas stawiania diagnozy
Lek. wet. Justyna Domagała tytuł inżyniera zootechniki uzyskała w 2016 r., a tytuł lekarza weterynarii – w 2019 r. na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Po studiach swoją wiedzę poszerzała podczas stażu w Szpitalu dla Koni Equivet, w którym później uzyskała zatrudnienie. W latach 2021-2024 swoją pracę skupiała na internistycznym leczeniu koni oraz pogłębianiu wiedzy na […]
Echa 32. Kongresu Bujatrycznego w Cancun
Profilaktyka Kongres był również okazją do zaprezentowania kilku przełomowych produktów immunologicznych, które mają szansę wprowadzić na nowe tory prewencję znanych od lat jednostek chorobowych, sprawiających wiele kłopotów z punktu widzenia odchowu cieląt czy rozrodu. Mowa tu konkretnie o trzech nowych szczepionkach mających zastosowanie w profilaktyce Mycoplasma bovis, Cryptosporidium parvum czy wirusowej biegunki bydła (BVD). Nie […]