Zaburzenia neurologiczne u koni będące wynikiem urazu – przypadki kliniczne
Przypadek 4
Wałach 8-letni, szlachetnej półkrwi, w regularnej pracy. Do pierwszego wypadku, w boksie, doszło, gdy zwierzę miało 3,5 roku. Koń uderzył frontalnie grzebieniem karkowym kości potylicznej w futrynę. Po zdarzeniu pacjent zaczął wykazywać objawy neurologiczne, tj. chwiejny chód. Ponadto zauważono wysokiego stopnia sztywność szyi i potylicy, niechęć do schylania i lokalny obrzęk. Na zdjęciach rentgenowskich zobrazowano kompresję potylicy oraz kręgów szczytowego i obrotowego. Kolejne zdarzenie miało miejsce ok. 9 miesięcy później podczas zabawy z drugim koniem na padoku. Ponownie wykonano badanie radiologiczne, wykazało ono złamanie poprzeczne zmienionego już kręgu szczytowego. Dwa lata później koń uległ kolejnemu wypadkowi, również w boksie. Doszło do złamania trzonu oraz wyrostka kolczystego trzeciego kręgu szyjnego (ryc. 6-9).

Po każdym ze zdarzeń podawano wlewy dożylne DMSO przez 7 dni, leki sterydowe oraz z grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych do 10 dni. Przy złamaniu trzeciego kręgu szyjnego dodatkowo zastosowano plastry z fentanylem. Ponadto stosowana była rehabilitacja: magnetoterapia oraz terapia laserem wysokoenergetycznym. Koń mimo ataksji czterokończynowej był w stanie spełniać potrzeby fizjologiczne i zachować komfort życia. Podczas wizyt kontrolnych widoczny był sukcesywny zrost kości oraz powstające zmiany zwyrodnieniowe w stawach międzykręgowych, spowodowane przeciążeniami. Objawy neurologiczne się zmniejszały. Wałach nosił sztywno szyję, ruchomość w jej przednim odcinku była znikoma. Po ok. 18 miesiącach od wypadku zdecydowano o terapii sterydowej w postaci mezoterapii okolicy kręgów C1, C2 oraz C3, a także iniekcji dostawowej pod kontrolą ultrasonograficzną w obszarze stawu międzykręgowego C5/6 ze względu na powstałą tam zmianę degeneracyjną. Koń pomimo wielu kontuzji funkcjonuje normalnie, wliczając w to delikatną pracę na lonży.



Przypadek 5
Ogier 2,5-letni, rasy fryzyjskiej. U konia po zabiegu w znieczuleniu ogólnym zauważono niezborność ruchową, przeprowadzono badanie neurologiczne. W stępie widoczna była silna ataksja kończyn miednicznych, brak korektury zarówno kończyn miednicznych, jak i piersiowych oraz braki w propriocepcji. W teście ciągnięcia za ogon (tail-pull) problemy ze zrównoważeniem się na obie strony. Objawy neurologiczne zostały ocenione na 2,5-3/5 wg skali Mayhew (tab. 1). Wykonano badanie ultrasonograficzne oraz zdjęcia rentgenowskie odcinka szyjnego kręgosłupa. Badanie radiologiczne wykazało pęknięcie prawego doogonowego wyrostka stawowego kręgu obrotowego (ryc. 10).

Zdecydowano o wdrożeniu dożylnych wlewów DMSO w celu zniesienia obrzęku i stanu zapalnego, podano również leki z grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych, jednak nie zaobserwowano po nich znaczącej poprawy. Koń otrzymywał również witaminy z grupy B oraz witaminę E. Regularnie monitorowano złamanie, wykonując kontrolne zdjęcia rentgenowskie, obserwując powstanie chrząstkozrostu. Po okresie blisko 12 miesięcy nastąpiła poprawa kliniczna, objawy neurologiczne oceniono na poziom 1,5/5 wg skali Mayhew (tab. 1), odradzono jednak właścicielowi użytkowanie wierzchowe konia.

Mogą zainteresować Cię również
POSTĘPOWANIA
w weterynarii